Ile razy kiedy chciałeś podjąć niesamowicie ważną decyzję w swoim życiu, ale nagle zacząłeś odczuwać strach i zwątpienie, które sparaliżowały Cię do tego stopnia, że marzenia nadal pozostały marzeniami, a teraz wracają tylko w formie niespełnionych pragnień?
Pewnie zastanawiasz się, czy proste podjęcie życiowej decyzji, mimo wątpliwości, które pojawiają się w naszej głowie, jest w ogóle możliwe…
Gdyby nie było, ten post by pewnie nigdy nie powstał, tak samo jak strona, na której go czytasz. Ja nigdy nie wyprowadziłabym się do Hiszpanii, o czym marzyłam od zawsze, nie przeżyłabym najcudowniejszego czasu w swoim życiu, nie zdobyłabym wiedzy i doświadczenia, którymi teraz mogę się z Tobą dzielić. Pewnie nadal tkwiłabym w pracy, której nie lubię, pogrążona w codziennej rutynie, jedynie podziwiając innych jak spełniają swoje marzenia.
Trochę przygnębiająca perspektywa, nie uważasz?
Na przestrzeni ostatnich kilku lat, które były dla mnie ciągłą pracą nad sobą, wychodzeniem ze swojej strefy komfortu i podejmowaniem ryzyka, zawsze kierowałam się 4 pytaniami. To one dały mi odwagę do spełnienia marzeń!
A teraz czas na Ciebie. Przejdźmy więc od razu do rzeczy!
Wyobraź sobie sytuację, w której stałeś przed podjęciem ważnej dla Ciebie decyzji.
Może to była realizacja życiowego projektu, odważenie się na podróż dookoła świata, może wyznanie swoich uczuć osobie, która wiele dla Ciebie znaczy. Może zawsze marzyłeś o wyjeździe za granicę albo od lat próbujesz zakończyć toksyczny związek.
Jak się czułeś przed podjęciem takiej decyzji? Czy wiedziałeś co podpowiada Ci serce, ale strach przejął górę?
Jeśli pokonałeś wątpliwością, które pojawiły się w Twojej głowie, GRATULUJE! SWIETNA ROBOTA! Jeśli tego nie zrobiłeś, lub chciałbyś żeby następnym razem podjęcie decyzji było po prostu zabawą, czymś przyjemnym, dzisiaj pokażę Ci jak to zrobić.
Poniżej znajdziesz 4 pytania, które dały mi odwagę w podejmowaniu decyzji, które w głębi serca wiedziałam, że są słuszne.
Nie znałam ich jednak od zawsze, przez co przekładałam swoje marzenia z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień, z roku na rok…
Ale koniec z tym!
Pomyśl sobie o decyzji, której podjęcie chodzi za Tobą od dłuższego czasu.
Masz ją?
Super! 🙂
To teraz najlepsza część zadania. Ale nie podchodź do niej zbyt serio. Niech to będzie zabawa. Daj się ponieść wyobraźni!
Zadaj sobie następujące pytania:
-
Jeśli miałbym wszystkie zasoby takie jak pieniądze, znajomości, umiejętności i czas co bym teraz zrobił?
Jaką decyzję byś podjął? (pozwól popłynąć swojej wyobraźni. Wyobraź sobie, że masz wszystkie zasoby i żadnych ograniczeń. Co byś zrobił?)
-
Czy żałowałbym nie podjęcia tej decyzji za 40 lat?
-
Jaką radę chciałbym usłyszeć?
(czasem najlepsze co możemy zrobić to być przyjacielem dla samych siebie)
-
Czy moja decyzja jest oparta na strachu czy miłości?
Jeśli z powyższych pytań zapamiętasz tylko ostatnie, uwierz mi że to wystarczy by zmienić Twoje życie.
Tak też było w moim przypadku, oraz wielu ludzi, którzy zrozumieli, że miłość jest tak naprawdę jedyną decyzją, wzbogacającą nasze życie o piękne doświadczenia. I nie chodzi tu o miłość romantyczną. Chodzi o miłość do siebie, do świata, do życia, do drugiego człowieka, o miłość do twórcy.
Każda pojedyncza zmiana w naszym życiu zaczyna się od decyzji – decyzji, która musi być podjęta przez Ciebie! Często jednak, mimo że wiemy co jest dla nas najlepsze, nadal boimy się podjąć ryzyko przed nieznanym.
Strach jest reakcją a odwaga decyzją. A decyzja, oparta na miłości, czyli na tym co podpowiada nam serce jest wspierana z każdej strony (ja nazywam to wszechświatem, a Ty nazwij to jak chcesz).
A tak naprawdę tylko Ty wiesz jakie jest najgłębsze pragnienie Twojego serca!
Ale najczęściej to również Ty jesteś osobą, która stoi na drodze do jego spełnienia i realizacji. Do doświadczenia życia, o którym marzysz od tak dawna. Do podjęcia zmiany, którą przekładałeś tak długo…
Przyszliśmy na ten świat, nie po to żeby przeżyć życie, a co gorsza przeżyć je w strachu. Każdy z nas jest tu po to żeby go doświadczać, ryzykować, eksperymentować, podążać za naszą ciekawością świata, odkrywać siebie i spełniać swoje pragnienia.
Kiedy zrozumiałam, że tak naprawdę ‘Miłość’ jest jedyną możliwością wyboru, moje życie zmieniło się nieodwracalnie, a ja zyskałam pewność i odwagę, bo wierzę, że istnieje coś więcej co wspiera mnie w tej drodze i decyzji.
Życzę Ci abyś Ty też uwierzył 🙂
