Kiedy spędziłam 4 miesiące pracując tuż przy plaży, a sjesty spędzając pod palmami, wpatrując się w morze, nie wyobrażałam sobie powrotu do Polski. I mimo tego, że chciałam zostać na Majorce, nagle wszystko zaczęło układać się nie po mojej myśli. Miałam sporo wątpliwości i nie wiedziałam jaką decyzję ostatecznie podjąć. Wrócić do Polski, czy zostać na Majorce?
Aby upewnić się czy podejmuję dobrą decyzje, postanowiłam posłuchać swojego wewnętrznego kompasu. Każdy ma go w sobie i może użyć w każdym momencie swojego życia, w każdej okoliczności, podczas podejmowania małych i wielkich decyzji.
Usiadłam na łóżku i wyobraziłam sobie sytuację, w której wracam do Polski. Uważnie obserwowałam swoje ciało. Te sygnały są zawsze bardzo minimalistyczne i trzeba wyćwiczyć w sobie umiejętność ich dostrzegania. Poczułam wtedy spięcie w żołądku i lekkie wycofanie tułowia do tyłu. Potem wyobraziłam sobie sytuację, w której zostaje na Majorce. Moje ciało się uspokoiło, ciężar z żołądka zniknął a tułów pochylił się delikatnie do przodu i poczułam ulgę a klatce piersiowej. To mój kompas, moja intuicja, moja wewnętrza mądrość dała mi znak, którą drogą iść. Posłuchałam jej i obiecałam sobie już nigdy nie będę podważać podjęcia tej decyzji.
Intuicja jest potężnym narzędziem, które nie zwraca uwagi na strach. Dlatego jest tak ważna podczas podejmowania życiowych decyzji. Kiedy skupiamy się na logice, nasz mózg przejmuje ster i próbuje nas chronić. Podrzuca wszystkie doświadczenia z przeszłości, w których odnieśliśmy porażkę i wszystkie negatywne przekonania, które mają zatrzymać nas w strefie komfortu.
W głowie zaczynają pojawiać się pytania, które ja dziele zawsze na dwie grupy. „Ale”- dotyczące teraźniejszości i naszych zasobów i „A co jeśli” dotyczące skutków w przyszłości.
„Ale ja nie mam wystarczająco pieniędzy, ale nie mam znajomości, ale nie mam wystarczająco dużo wiedzy. A co jeśli mi się nie uda, a co jeśli odniosę porażkę, a co jeśli inni mnie wyśmieją.”
To wszystko powstaje w naszej głowie. Jest to kumulacja pracy naszego mózgu, naszych negatywnych przekonań i strachu, który nami rządzi. Dlatego podejmując wielkie decyzje musimy kierować się sercem i tym co podpowiada nam intuicja. Ona zawsze wie lepiej. A jeśli się jej sprzeciwimy i tak za chwilę odezwie się i powie „A nie mówiłam”.
Pobierz darmowy PDF, w którym znajdziesz ćwiczenie na pozbycie się wątpliwości.
Obserwacja swojego ciała to jedno z najlepszych ćwiczeń, które pozwoli Ci rozpoznać głos swojej intuicji.
Jeśli zastanawiasz się nad podjęciem ważnej decyzji, ta technika sprawdzi się idealnie. Jest ona prosta i możesz robić ją tak naprawdę bez względu na miejsce, w którym się znajdujesz.
Wybierz możliwości, między którymi się wahasz. Zazwyczaj będą tylko dwie, czyli albo coś zrobić albo nie.
Wyobraź sobie, że podejmujesz decyzję nr 1.
Jeśli np. zastanawiasz się nad rzuceniem pracy, wyobraź sobie, że jej nie rzucasz i zostajesz w tym miejscu, w którym jesteś teraz. Weź głęboki wdech i wydech. A teraz obserwuj. Zobacz jak reaguje Twoje ciało. Czy czujesz ulgę? Czy spięcie? Czy Twój oddech stał się płytki czy możesz odetchnąć głęboko? Czy Twoje ciało odchyliło się w tył czy do przodu?
Każdy człowiek reaguje inaczej. I są to bardzo małe znaki. Wiem, że łatwiej byłoby gdyby przy podjęciu złej decyzji, nasze ciało nagle odchyliło się w tył jakby nas ktoś popchnął, lub przy podjęciu dobrej decyzji, nagle zrobilibyśmy skłon do kolan. To niestety tak działa. Te zmiany są bardzo małe, a dostrzeżenie ich wymaga po prostu praktyki.
W moim przypadku, jeśli wyobrażam sobie jakąś sytuację, intuicja daje mi odpowiedź na 2 sposoby:
NIE: ścisk w żołądku, delikatne odchylenie tułowia w tył, ciężki oddech i poczucie stresu.
TAK: rozluźnienie w klatce piersiowej, ścisk z żołądku przechodzi w energię wypływającą z serca, delikatne pochylenie klatki do przodu, lekki oddech i pojawienie się wewnętrznego uśmiechu. Uczucie spokoju i ekscytacji jednocześnie.
I teraz nieważne jak przerażające byłoby podjęcie tej drugiej decyzji, wiem że jest to decyzja, którą powinnam podjąć.
Twoim zadaniem będzie teraz wyobrazić sobie 2 scenariusze i obserwować swoje ciało. Na początku może nie być to dla Ciebie takie oczywiste. Ale spokojnie. Z czasem, zaczniesz zauważać te sygnały znacznie wyraźniej.
Na koniec podpowiem Ci, że poczucie spokoju i ekscytacji jednocześnie to właśnie znak, że tą decyzję należy podjąć ?
Powodzenia!
