Praca z Dziennikiem Intuicji w sferze biznesowej pomaga określić, czy to, co robimy rzeczywiście jest zgodne z głosem naszego serca.
Tylko od nas zależy czy swoje życie przeżyjemy w zgodzie z misją, z którą przyszliśmy na świat. Wszechświat podpowiada nam jak przeżyć je w szczęściu i obfitości, a wolna wola weryfikuje to, że nikt nam nie nakaże co mamy robić. Wierzę, że Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze.
Czy jesteś gotowa żyć zgodnie ze swoją boskością, twórczą energią i miłością?
Praca z Dziennikiem Intuicji może pomóc Ci w odnalezieniu nie tylko swojej drogi, ale i kolejnych kroków.
Sprawi, że połączą się wszystkie kropki, to, czego się szuka tyle lat, po prostu przychodzi. Dzięki dziennikowi poznajemy siebie i to, co się kocha. Pracując z intuicyjnym pisaniem możemy dostać jasne wskazówki, krok po kroku co mamy zrobić.
Jak przyciągnąć to, czego pragniesz? Czy Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze? Posłuchaj…

Poznaj
Dziennik Intuicji
Pierwsze takie narzędzie w Polsce, które pomoże Ci otworzyć się na jasne przekazy Twojej intuicji, poznać siebie i świadomie kreować życie pełne miłości, spokoju, szczęścia i obfitości.
Podcast Wyspa Intuicji, znajdziesz również na Spotify TUTAJ
Transkrypcja podcastu:
Cześć Kochani. Witam Was w kolejnym odcinku podcastu Wyspa Intuicji.
Dzisiejszym tematem będzie to, jak prowadzenie Dziennika Intuicji może Wam pomóc w karierze i biznesie. Czy Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze?
Ten rozwój duchowy, o którym sobie tak często mówimy, jest dla mnie bardzo bliskim tematem i uwielbiam się tym wszystkim dzielić. To jest jeszcze drugi temat. Ten aspekt biznesowy, który ja mocno czuję, uwielbiam o biznesie rozmawiać. Też dlatego, że poczułam w pewnym momencie, że ten aspekt duchowy, praca z intuicją, prowadzeniem swojego biznesu czy odkrywaniem takiej swojej ścieżki zawodowej niesamowicie pięknie się łączy. I o tym właśnie chciałam Wam dzisiaj opowiedzieć jak ta praca z Dziennikiem Intuicji, z intuicją może nam pomóc właśnie w tych obszarach. Jak Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze?
I ten temat jest też dla mnie niezwykle ważny i bliski.
Jeśli już jesteście tutaj od jakiegoś czasu to pewnie tą historię znacie, jak wyglądała u mnie ta ścieżka odnajdywania swojej drogi. Na przestrzeni dwóch lat po prostu pracowałam w wielu różnych miejscach, cały czas szukając swojej drogi. Nigdy nie czułam, że to po prostu było to. To poczucie takiego zagubienia było też dla mnie taką motywacją do tego, żeby odnaleźć i zrozumieć, co ja tak właściwie na tym świecie mam robić. Czym ja się mam w tym życiu zająć.
Miałam takie poczucie, że ja chcę robić coś, co ja będę po prostu kochała i że praca nie będzie dla mnie męczarnią. Nie wyobrażałam sobie spędzić swojego życia po prostu denerwując się na to, że mam iść rano do pracy, wracając do domu wieczorem, będąc wyczerpaną. Ja po prostu wiedziałam, że ta moja praca ma być częścią mojego życia, która będzie wypełniona pasją, radością, miłością, obfitością, spokojem, zabawą. To gdzieś we mnie silnie było, ale też łączyło się z takim poczuciem, którego na początku nie mogłam zdefiniować. Właśnie z tym, że wiedziałam, że po prostu ja chcę stworzyć coś swojego.
To była taka samoświadomość, która we mnie gdzieś wzrastała.
Kiedy już poczułam, że mówię “okej, co w tych wszystkich miejscach, w których pracowałam do tej pory, co jest taką częścią wspólną”. Odkryłam, że ja po prostu potrzebuję tworzyć coś swojego, prowadzić swój biznes, po to, żeby mieć przestrzeń. Przestrzeń do wyrażania siebie, do realizacji pomysłów, które do mnie przychodzą. Nie wpasowywania się w pewne schematy, pewne struktury. Co oczywiście nie oznacza, że to będzie droga dla każdego z nas.
Pragnę tutaj zaznaczyć, że ten odcinek jest zarówno dla osób, które pracują w jakiś firmach, na stanowiskach i które pragną się w tym rozwijać. Również dla osób, które pracują w jakiś miejscach, ale czują, że czas na zmianę. Bo wiem, że jest wiele takich osób. Czyli być może stoją w takim rozkroku i nie wiedzą, czy zmieniać firmę, czy otwierać swój własny biznes.
Również dla osób, które albo właśnie już zaczynają prowadzić swój biznes, albo po prostu ten biznes prowadzą już od jakiegoś czasu. Więc tak naprawdę z każdej strony, jeśli dotyczy nas ta sfera zawodowa, biznesowa. Mam nadzieję, że ten odcinek będzie dla Was pomocny i Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze i biznesie.
Praca z Dziennikiem
Myślę, że ta praca właśnie z Dziennikiem Intuicji, o czym będziemy sobie dzisiaj mówić, jest też niezwykle ważna w tych czasach, które dzieją się teraz. Dlatego że wiele osób jednak dotyka to, że pewne miejsca zostają zamykane, że być może nie mamy takiego przepływu jak kiedyś. Wiele decyzji jest podejmowanych, które właśnie wpływają na tą naszą sferę zawodową. I bardzo łatwo jest poddać się tej zbiorowej świadomości tego strachu, działania z poziomu braku, działania z poziomu lęku.
Ja tak naprawdę bardzo mocno wierzę w to, że w każdym problemie kryje się rozwiązanie. I teraz możemy się stawiać albo w roli ofiary, czyli że coś nam się przydarzyło, albo wziąć odpowiedzialność za to, zajrzeć co tam jest i z czym to do mnie przychodzi. Być może przekuć to na coś wspaniałego, pełnego magii i cudów w zgodzie z głosem naszego serca. Więc o tym będziemy sobie właśnie dzisiaj rozmawiać.
Wsłuchaj się w wewnętrzny głos
I pierwsza taka istotna rzecz, która może się wydarzyć, gdy będziemy pracować z Dziennikiem Intuicji, wsłuchiwać się w siebie, właśnie w ten głos swój wewnętrzny to to, że będziemy potrafili rozróżnić czy to miejsce, w którym teraz jesteśmy, czy ten pomysł, który do nas przychodzi, czy to działanie, które chcemy podjąć jest rzeczywiście zgodny z naszą ścieżką, z naszą duszą i z naszymi wartościami. Dlatego, że bardzo łatwo jest się gdzieś tam pogubić i zacząć żyć, życiem nie swoim.
I wiem, że dosyć często sobie o tym mówimy, ale tak naprawdę to do tego się sprowadza, że w momencie, kiedy nie łączymy się ze sobą, to naprawdę jest taka cienka linia od momentu, kiedy zaczynamy podejmować pewne decyzje z poziomu ego. Żeby na przykład czuć się bardziej dowartościowanym, żeby udowodnić swoja wartość bliskim, rodzinie, albo po prostu sobie.
Albo działamy z poziomu strachu, z poziomu strachu i z poziomu braku, zamiast z poziomu obfitości i miłości. No i to nas doprowadza do takich momentów, w których czujemy się wyczerpani, pogubieni. Czujemy, że po prostu coś wewnętrznie jest nie tak. Taki wewnętrzny dyskomfort, wewnętrznego poczucia konfliktu. I to się dzieje, kiedy właśnie ta nasza ścieżka, decyzje, które podejmujemy nie są spójne z tą ścieżką naszej duszy, z tym naszym wewnętrznym głosem.
Jak do tego wewnętrznego głosu się dokopać…
No i właśnie tutaj z odpowiedzią przychodzi Dziennik Intuicji. Bo dziennik, który dla Was stworzyłam, który między innymi znajdziecie w przedsprzedaży jeszcze na www.kamilasurma.com/dziennikintuicji.
On został zaprojektowany w taki sposób, żeby pomóc Wam właśnie żyć z poziomu swojej wewnętrznej prawdy. W każdym obszarze życia również w tej zawodowej i biznesowej. I ja głęboko wierzę i to jest też moje doświadczenie i osób, z którymi pracuję. Że to definiowanie i odkrywanie tego, czy to, co my robimy, czy my żyjemy rzeczywiście w zgodzie z tą swoją prawdą.
Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze
Przychodzi właśnie często poprzez odkrywanie. Uwalnianie tych kolejnych łatek, które my na siebie nałożyliśmy. Odnośnie tego, kim jesteśmy, odnośnie tej naszej tożsamości, której nie chcemy puścić. Na przykład, jeśli jesteśmy na jakimś wysokim stanowisku, kierowniczym, to jeśli nasza intuicja nam podpowiada, żeby odejść z pracy i zacząć prowadzić jakiś swój biznes to być może z poziomu ego ciężko będzie nam się po prostu uwolnić od tej tożsamości. Być może ta tożsamość nas w pewien sposób definiowała. Jeśli nas definiowała, to znaczy, że tam jest coś głębiej.
I teraz my przez ten proces możemy przejść sami, jeśli wiemy jak to zrobić. Kiedy połączymy się z odpowiednią intencją, usiądziemy sobie do medytacji, do wewnętrznej kontemplacji. Kiedy zadamy sobie odpowiednie pytania i otworzymy się na to prowadzenie swojego wewnętrznego przewodnika, wewnętrznego nauczyciela – czyli głos swojej intuicji.
Często słyszę, że ciężko jest Wam usłyszeć ten głos. I to sprowadza się też do tego, że nie każdy ten głos musi słyszeć, nie każdy musi dostawać jasne wizje. U większości osób, te odpowiedzi płyną w momencie pisania. Dlatego, że my się podłączamy wtedy do jakiejś większej energii, którą ciężko jest opisać słowami. Do tego źródła, do tego przepływu, miejsca, w którym są te wszystkie odpowiedzi, które są w zgodzie z tym najwyższym dobrem.
My poprzez odpowiednie narzędzia, poprzez odpowiednią praktykę możemy się z tym połączyć.
Aby otrzymać jasne wskazówki odnośnie tego, jaki powinien być nasz kolejny krok. Czy to, co robimy teraz jest rzeczywiście w zgodzie z naszymi wartościami. Bo ta prawda leży w nas, leży w naszym serduchu, tylko my często – szczegółnie w tej sferze zawodowej i biznesowej – biegniemy. Po prostu biegniemy cały czas, nie ma przerwy na zatrzymanie. No i to jest właśnie często zgubne, bo jak biegniemy, biegniemy, biegniemy to może się okazać, że cały czas biegniemy, ale nie w tę stronę, którą powinniśmy. Później się okazuje, że za rok, dwa, trzy, pięć albo dziesięć, zdajemy sobie z tego sprawę.
Zadajemy sobie pytanie: “po co to wszystko było?”. Jakie wartości mną kierowały? Czy ja kierowałam się tylko działaniem z poziomu braku, czy też z poziomu chęci zapewnienia sobie bezpieczeństwa? Co też często może wiązać się z głębszym brakiem. Czy ja skupiam się tylko na tym aspekcie finansowym? Czy moje ego może mi mówiło, że jak będę zarabiała więcej, albo jak osiągnę sukces, to wtedy będę szczęśliwa? – Czyli być może była ta zależność. Wiecie, dla każdego z nas to może być coś zupełnie innego.
I często jest tak, że to uświadomienie sobie tego, ta świadomość jest bardzo subtelna. I w momencie, kiedy my się nie zatrzymamy, to po prostu tego nie zauważymy. To zatrzymanie się, uświadomienie sobie tego, pozwala nam wyrwać się z tego schematu, bo widzimy co nie działa. Widzimy, gdzie być może nie działamy w pełni z poziomu serca. I dzięki temu jesteśmy w stanie wrócić na tę ścieżkę miłości.
Żyj w obfitości
Wszechświat chce, żebyśmy my żyli w obfitości, spokoju, szczęściu. To nie jest tak, że życie ma być trudne, praca ma być harówką. Ja wiem, że my Polacy mamy taką mentalność. Ja to przerabiałam naprawdę przez też długi okres. Żeby wyjść z tego schematu, że życie musi być trudne, że żeby dużo zarabiać muszę ciężko pracować. W momencie, kiedy jest taki przepływ, spokój, ta obfitość płynie. Gdzieś tam w głowie pojawiała się myśl: “ale to naprawdę może być tak łatwo? Nie jest za lekko?” I wiecie, my wtedy po prostu sami sobie to sabotujemy.
Kiedy mamy narzędzie do tego, żeby zobaczyć, wtedy pojawia się ta myśl. W momencie, kiedy na przykład moja praca płynie lekko, moje finanse po prostu do mnie płyną. Jeśli jest taki przepływ, ale gdzieś wewnętrznie czuję, że może na to nie zasługuję, może właśnie jest za łatwo -to z czegoś wynika. To może być jakieś przekonanie, które mamy, które będzie sabotowało nasz sukces. Może jakaś nieuzdrowiona trauma? To może być jakieś przekonanie, które na przykład mamy po mamie, po babci, po dziadku, po prabababci. To ten wgląd wewnętrzny, wyciąganie tych kolejnych warstw, które my postawiliśmy sobie przed tym doświadczeniem swojej pełnej boskości, pełnej obfitości, pełnej miłości.
Moje dzienniki
Kiedy ja przypominam sobie moje podróże ze wszystkimi dziennikami, które mam, któregoś dnia chyba w końcu naprawdę usiądę i je zliczę, to te momenty, w których przychodzi takie “aha!”. Mówiące, że uświadomiłam sobie “okej, to Twoje działanie jest podszyte strachem, jest podszyte głosem ego, dlatego Ci nie klika, dlatego Ci nie działa. To z taką lekcją wszechświat do Ciebie teraz przychodzi”.
Popłynęłam teraz generalnie, bo miałam się skupić się na tych swoich wartościach, ale myślę, że ten przekaz był ważny. I to jest taka pierwsza rzecz. Że ta praca z Dziennikiem Intuicji w sferze zawodowej pomoże nam określić, czy to, co my robimy, rzeczywiście jest w zgodzie z głosem naszego serca i z naszymi wartościami.
W tym wcieleniu mamy jedno życie.
I to tylko i wyłącznie od nas zależy, czy my je przeżyjemy, żyjąc w zgodzie z tą misją, z którą tutaj przyszliśmy, z tym powołaniem. Bo oprócz tego, że ta intuicja nas prowadzi, wszechświat nam podpowiada, w jaki sposób my możemy przeżyć w pełni obfitości, miłości, spełnieniu. Mamy też coś takiego jak wolna wola. Nikt nam nie nakaże, co my mamy robić. Jakby ta odpowiedzialność za swoje życie, za tą kreację jest w nas. Więc pytanie, czy jesteśmy gotowi, żeby żyć w zgodzie z tą swoją boskością, twórczą energią i miłością, z którą tu przyszliśmy i którą jesteśmy?
I ten pierwszy punkt łączy mi się też z drugim punktem. Dlatego że oprócz tego, że możemy zauważyć, czy to, co robimy teraz, jest w zgodzie z nami. To praca z Dziennikiem Intuicji również może nam pomóc w odnalezieniu swojej drogi. Ja o tym pisałam w swojej książce “Wyspa Intuicji, Odwagi i Wiary” jak to u mnie było. Kiedy po prostu po jednej z medytacji dostałam jasny obraz, jasny przekaz tego, w jaki sposób mam działać, jaka jest moja misja, z czym mam wyjść do innych, jak mam służyć innym. Bo wierzę, że tak naprawdę finalnie, to o to chodzi, żeby zastanowić się jaką wartość wnosimy do życia innych osób.
Zrozumienie
I kiedy mi się tak te wszystkie kropki połączyły i te wszystkie doświadczenia, które przeżywałam do tamtego momentu. I moment, kiedy zapisałam to w dzienniku, był niesamowity. To był moment, który mogę powiedzieć, że odmienił moje życie. Dlatego, że to, czego ja tak bardzo szukałam przez te parę lat, nagle przyszło. I to przyszło nie poprzez szukanie na zewnątrz. Tylko właśnie poprzez wgląd wewnętrzny, poprzez to, że miałam tę regularną praktykę medytacji, pisania w dzienniku. To, że poznawałam siebie, swoje mocne strony, poznawałam to, co kocham. I wiecie, często na warsztatach czy na sesjach, jak z Wami pracuję, to ta intencja odnalezienia swojej drogi jest bardzo często.
Tylko często to się nie dzieje z dnia na dzień. Często to jest proces, wszechświat chce nam też pokazać pewne rzeczy. I ważne jest też czuć zaufanie i akceptację, dla tego procesu. Że dla każdego z nas to przyjdzie we właściwym czasie, ale też my możemy właśnie wziąć tę odpowiedzialność, o której wcześniej mówiłam. Czyli jeśli to jest dla mnie ważne, żeby odkryć, po co ja tak właściwie tu jestem, co ja mam robić też w tej sferze zawodowej. To żeby podjąć to działanie, żeby to po prostu odnaleźć. Dlatego właśnie Dziennik Intuicji został stworzony w taki sposób, żeby po prostu Was w tym wspierać.
Intuicyjne pisanie
I kolejnym punktem, który tutaj do nas przychodzi, jest to, że pracując z intuicyjnym pisaniem, otwierając się na prowadzenie wszechświata, możemy dostać jasne wskazówki, krok po kroku, co mamy robić. Bo odkryć tę swoją misję to jest jedno. Natomiast wiedzieć, jaki powinien być nasz kolejny krok i kolejne dwa, trzy, pięć i tak dalej, to jest już zupełnie inna historia. I ja tutaj przypominam sobie właśnie tę wizję siebie. Kiedy po prostu siedziałam w tym mieszkaniu na Majorce. Poczułam, co ja mam robić w życiu, ale później otworzyłam oczy i mówię: “kurczę, ale gdzie ja mam zacząć?”. I wtedy wracałam do dziennika, zadając pytania, te wszystkie, które po prostu miałam w głowie. Zaczęłam je tam spisywać i zaczęłam dostawać jasne wskazówki. Odnośnie tego, żeby zacząć pisać bloga. Odnośnie tego, żeby zacząć pisać książkę. Później przyszedł moment, kiedy już poczułam, że to jest czas, żeby tę książkę wydać.
Przekaz
Później w dzienniku dostałam przekaz, że to jest czas, żeby poprowadzić swój pierwszy warsztat, żeby poprowadzić spotkanie dla kobiet. I wiecie, każda, tak naprawdę każda moja decyzja biznesowa, każdy projekt to był najpierw zapisek w dzienniku. To, że teraz nagrywam, dla Was ten odcinek podcastu, to była moja intuicja, która mi w dzienniku po prostu drukowanymi literami, podkreślanymi, cały czas pisała “Podcast, podcast, podcast”. I ja to tak trochę przekładałam, ale ona cały czas wracała z tym samym.
W momencie, kiedy zaczęłam prowadzić podcast, otworzyły się kolejne niesamowite drzwi. Kolejny niesamowity przepływ. I teraz jest o po prostu forma komunikacji z Wami, którą totalnie uwielbiam. Dostaję od Was mnóstwo wiadomości odnośnie podcastów i jestem za to ogromnie, ogromnie wdzięczna. Wdzięczna swojej intuicji za to, że mi ten pomysł podpowiedziała i też osobom, które były tutaj dla mnie znakami po drodze, dzięki którym to wszystko się wydarzyło i zadziało. Natomiast te wskazówki naprawdę mogą być bardzo jasne. Do tego stopnia, że jakiś czas temu pamiętam, że przychodziło do mnie takie poczucie, że chciałbym prowadzić bardziej regularne zajęcia. Totalnie tez nie widziałam, jak to zrobić. Ja miałam jakąś taką wizję i pomysł. I po nadaniu sobie intencji, byciu w medytacji, otworzeniu swojego dziennika, nagle przypłynęła konkretna odpowiedź odnośnie tego, do kogo mam się odezwać, kiedy i z jaką propozycją.
Strach
Pamiętam, że oczywiście wtedy głos ego też sobie wjechał. Również strach, ale w momencie, kiedy podjęłam to działanie, okazało się nagle, że ta wizja, którą miałam, po prostu się zamanifestowała. Co znaczy ”po prostu”? Poprzez podjęcie odpowiednich kroków i zaufanie sobie, swojej intuicji. I wtedy był to moment, kiedy zaczęłam prowadzić zajęcia w szkole w jogi, które wspominam niesamowicie. I to otworzyło mnie też na kolejne niesamowite doświadczenia.
Jest jakaś magia w intuicyjnym pisaniu i w otwieraniu się na ten przepływ. Bez względu na to, czy jesteście właśnie na jakimś stanowisku i może macie jakiś projekt, nad którym pracujecie. Być może stoicie przed wymyśleniem jakiejś, nie wiem, strategi marketingowej. Czy to będzie nazwa waszego bloga, czy to będzie cokolwiek w waszym biznesie, czy w Waszej pracy, pamiętajcie, że macie dostęp do tej swojej wewnętrznej mądrości. I te wszystkie odpowiedzi, rozwiązania czasem na najtrudniejsze problemy, przyjdą. Że jak wejdziemy w ten inny stan swojej świadomości, połączymy się z tym przepływem, to dzieją się niesamowite rzeczy. I coś, co często wydawało nam się najtrudniejsze, momenty, w których czuliśmy się zagubieni, bo nie wiedzieliśmy co robić dalej, okazują się po prostu lekkie, przyjemnie, pełne światła.
No a kto nie chciałby pracować z takiego poziomu? I tutaj przychodzi kolejny krok. Kolejna wskazówka odnośnie tego, jak prowadzenie Dziennika Intuicji może Wam pomóc. I to jest właśnie działanie z tego przepływu. Czyli, oczywiście w biznesie, jest tak, że ważna jest integracja, działania z poziomu intuicji, jak i działania z poziomu umysłu. To nie jest tak, że wypieramy jedno albo drugie. Ważna jest integracja tych dwóch światów, że tak to nazwę. Natomiast jeśli my w biznesie działamy tylko z poziomu głowy, z poziomu logiki i skupiamy się tylko i wyłącznie na finansach, to właśnie to jest często ta droga, która nas niestety może zgubić.
Moje projekty
Pamiętam też mnóstwo swoich projektów, które wydawało się, że to nie ma szansy się udać. Nie w tym momencie. Natomiast poczułam tak głęboko, że to ma się zadziać. Właśnie wtedy, kiedy dostałam to przesłanie, więc za tym poszłam i działy się niesamowite rzeczy. Tak na przykład tez było ze ścieżką intuicji. Która ruszyła podczas takiej pierwszej kwarantanny, pierwszego lockdawnu, na przełomie marca i kwietnia. I ja ten pomysł miałam też już od długiego czasu. I nagle po prostu przyszła ta wiadomość, że “tak!”, że to jest ten czas. I nawet jak pomyślałam: “kurczę, przecież miałyśmy inne projekty i inne pomysły”. Wiecie z poziomu bardziej takiej strategii, która też jest ważna. Ważne też jest to otwieranie się na ten intuicyjny przepływ. Że czasem coś do nas po prostu przychodzi i jak za tym pójdziemy, to dzieją się niesamowite rzeczy w naszej karierze, w naszym biznesie.
Wracając też nawet do tego poprzedniego punktu. Co jakby łączy się z tym, że możemy dostać przekaz, żeby wstawić jakiś post, odezwać się do jakiegoś starego znajomego, zacząć działać na jakiejś platformie. I okazuje się, że po prostu to nas połączy z odpowiednimi osobami, które połączą nas z możliwościami i okazjami, które już nas szukają. I my do tych informacji mamy cały czas dostęp. One są jakby w tym naszym polu, tylko my często nie wiemy jak je odczytywać.
Intuicyjne pisanie
Dlatego ta praca z intuicyjnym pisaniem właśnie pomaga nam się z tym połączyć. Z tym, żeby działać właśnie z poziomu tego przepływu. I ja teraz, zanim podejmę jakiś krok, zanim usiądę do realizacji jakiegoś projektu, to najpierw zawsze siadam do Dziennika, do medytacji i spisuję te wszystkie pomysły. Otwieram się na ten przepływ, jak to ma wyglądać, jaka jest tego intencja. To jest niesamowite, bo prowadzenie biznesu stało się dla mnie tak niesamowicie fascynujące. I jest tak niesamowitą też drogą tego rozwoju duchowego i łączenia tych dwóch aspektów. Cieszę się też, że mogę się tym z Wami dzielić.
Dlatego wiem, że ten temat też jest dla Was ważny, bo zawsze on się pojawia na warsztatach, na sesjach, na programach, z którymi sobie pracujemy. Więc mam nadzieję, jakby że ten odcinek też będzie dla Was wsparciem.
Kreowanie rzeczywistości
Natomiast kolejna rzecz, która też mi tutaj przychodzi, to jest to, że w momencie, kiedy działamy z tego przepływu, to jesteśmy w stanie stworzyć coś unikatowego. Coś, co być może do tej pory nie powstało. I w momencie, kiedy działamy sobie tylko z poziomu głowy, logiki, co też obserwuję. Że wzorujemy się bardzo na innych, nie mówię, że wszyscy, ale że jest taka tendencja.
Szczególnie jak zaczynamy na przykład coś swojego, nowego. I jakby z jednej strony mogłabym powiedzieć, że nie ma w tym nic złego. Bo musimy też testować, ponieważ jesteśmy w tym totalnie świeży. Czy na przykład zaczynamy swojego bloga, czy swój biznes. Natomiast tu jest cienka granica tego, czy będziemy kopiować to, co robi ktoś inny. I gdzie w tym wszystkim jest nasza prawda, to, co my czujemy.
To działanie z tego przepływu pomaga nam stworzyć, jeśli mówimy o swoim biznesie, coś, w czym będzie po prostu nasze serce. Gdzie będzie nasza dusza. To sprawia, że wtedy to, co tworzymy, jest tak naprawdę bezkonkurencyjne. Bo jeśli jest w tym część naszej duszy, naszego serca, naszej historii, to tak naprawdę, nikt inny nie jest dla nas konkurencją. Bo to jest tak bardzo spójne z tym, kim my jesteśmy. Natomiast żeby to było spójne z tym, kim my jesteśmy, to my musimy poznać siebie. Więc jakby tutaj te dwa aspekty, biznes i praca ze swoim wewnętrznym “ja” to są tematy, które są mega mocno powiązane. Ja za każdym razem, kiedy coś się “wykrzacza” w biznesie, coś nie klika, coś nie płynie to pierwsza rzecz, jaką robię, to patrzę do wewnątrz siebie i mówię: “okej, jakie tu jest moje przekonanie, co ja blokuję? Być może ta intencja nie jest właściwa”.
Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze
Te dwa aspekty mega się łączą. Nasza praca jest też w pewnym sensie odzwierciedleniem tego, jakie są nasze przekonania, jakie my wibracje wysyłamy do wszechświata. Więc w momencie, kiedy działamy z tego przepływu w zgodzie ze swoją intuicją, jesteśmy w stanie, właśnie stworzyć coś, co być może jeszcze nie powstało. Być może jeśli pracujemy w jakimś miejscu, to jesteśmy w stanie dać taką wartość. Bo uświadomimy sobie, w czym my jesteśmy dobre, co kochamy robić, co nas pasjonuje. Że być może stworzymy stanowisko, którego wcześniej nie było. Bo dodałam po prostu tam taką wartość, która będzie niesamowicie ważnym elementem na przykład w naszej firmie. Więc jakby jest mnóstwo możliwościtego, co się może wydarzyć z takich pozytywnych względów.
Natomiast ja pamiętam właśnie, jak też ja dostałam przekaz, przepływ, taki w dzienniku. Kiedy zaczęłam spisywać wszystko to, czym się pasjonuję i co chciałabym połączyć w swoim biznesie. Mówię “okej, to jest taniec, pisanie, rozwój, nauczanie, podróże, egzotyczne klimaty”. I tak wiecie, zaczęłam to spisywać i mówię tak: “Boże, nie no nie ma opcji, jak to w ogóle połączyć w jakiś biznes?”. No i później przyszła właśnie marka “Her Island”. I to wszystko, co teraz razem tworzymy. Czyli zarówno warsztaty, produkty fizyczne, książki, warsztaty online, takie warsztaty, na których się spotykamy i oczywiście jeszcze mnóstwo innych pomysłów.
Okazało się, że jednak można.
I tak! Są osoby, które robią podobne rzeczy, ale to nie jest kopia. Ja to tak głęboko czuję w sercu, wiem, że to jest to, w jaki sposób moja dusza wyraża siebie i wierzę, że każdy z nas ma do tego dostęp. Czyli powiedzmy, że mamy już tę podstawę, czyli Dziennik Intuicji. Pomoże on nam zdefiniować, to czy, to co robimy teraz, jest w zgodzie z naszymi wartościami, naszym sercem. Jeśli szukamy, co jest naszą drogą, to poprzez tę pracę wewnętrzną jesteśmy w stanie sobie to uświadomić, to poznać.
Następnie otwieramy się na ten przepływ. Żeby to było rzeczywiście z nami autentyczne. I pojawiają się te wizje, gdzie dostajemy ten przekaz krok po kroku co mamy robić z poziomu obfitości, miłości, a nie z poziomu strachu. Jednak zostaje jeszcze jedna rzecz. Czyli manifestacja tego wszystkiego. Żeby to, co mamy być może w swojej wyobraźni, to co poczuliśmy w głębi serca, rzeczywiście się w naszym życiu pojawiło.
Manifestowanie rzeczywistości
Dla mnie to jest niesamowite, że wszystkie afirmacje, które kilka lat temu sobie zapisałam, teraz w ogóle manifestują się z prędkością światła. Wszystkie afirmacje wizji życia, też to, to z czym będziecie sobie pracować z Dziennikiem Intuicji. To, co kiedyś było u mnie tylko zapiskiem, teraz jest tym, czego doświadczam w swoim życiu. I patrzę na to z ogromną wdzięcznością w sercu i wdzięcznością samej sobie za tą pracę, którą na co dzień wykonywałam. Dyscyplina w takim pozytywnym tego słowa znaczeniu. Czyli takie jakby wybieranie siebie na co dzień. Wybieranie tego, co jest dla mnie ważne, co wiem, że przyczynia się do tworzenia życia, którego po prostu pragnę w głębi serca. Że to, co było kiedyś właśnie zapisane, teraz po prostu się dzieje. To jest niesamowite i ponownie wierzę, że każdy z nas może to zrobić.
Wizja życia
Więc Dziennik Intuicji został zaprojektowany w taki sposób, żebyście Wy każdego dnia mogły przypominać sobie tę wizję życia, które chcecie stworzyć. Skupiając się na dzisiejszym temacie, na przykład możecie wybrać sobie, że pracujecie z tematem właśnie biznesowym czy sfery zawodowej. Oczywiście możecie też to wszystko połączyć. Ja o tym będę mówiła na szkoleniu odnośnie tego, jak z tym Dziennikiem Intuicji pracować. Do którego otrzymacie dostęp, jeśli zakupicie Dziennik Intuicji w przedsprzedaży. Otrzymujecie całkowicie bezpłatnie szkolenie, warsztat online o wartości dwustu złotych. Także tam będziemy sobie dokładnie z tym pracować, będziecie mi mogły zadawać jakiekolwiek pytania. I będziemy te wszystkie intencje, afirmacje, to wszystko, co tam jest, wspólnie tworzyć, tak żebyście czuły moje wsparcie.
Natomiast wracając, on jest zaprojektowany właśnie w taki sposób, żebyście Wy każdego dnia przypominały sobie o tej wizji, którą chcecie stworzyć. I z tego miejsca intuicja będzie Was prowadziła. Jeśli Wy będziecie skupiały całą swoją uwagę na tym, co chcecie stworzyć, a nie na tym, co być może jest teraz i nie do końca z Wami rezonuje, zaczniecie wysyłać inne wibracje do wszechświata.Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze. Te afirmacje, które będziemy sobie tam tworzyły, też będą wysyłały pewną energię do wszechświata. Dzięki czemu zaczniecie rzeczywiście przyciągać do siebie, to czego teraz pragniecie w głębi serca i doświadczać tego w swojej rzeczywistości. Oczywiście łącząc to jeszcze z pozostałymi narzędziami, o których będziemy sobie mówili.
Afirmacje
Ja pamiętam, jak po prostu codziennie zapisywałam afirmacje. Jestem całkowicie wspierana przez wszechświat finansowo, robiąc to, co kocham. Pamiętam, że to było po prostu coś, nad czym akurat w tamtym momencie pracowałam. No i teraz kiedy na to patrzę, że to było kiedyś po prostu zapiskiem w dzienniku Kamili, która dopiero zaczynała. Stawiała pierwsze kroki, uczyła angielskiego, w międzyczasie pracowała jeszcze w biurze podróży. Jednak gdzieś miała po prostu tę chęć i to pragnienie, żeby tak się działo w tym życiu. Teraz to się dzieje i czuję ogromną wdzięczność. I tak naprawdę wszystko to, czego doświadczam, najpierw było zapiskiem w dzienniku. Było czymś, o czym ja sobie przypominałam każdego dnia. Żeby skupiać swoją uwagę na tym, co chcę stworzyć. Żeby uświadomić sobie, czy moje działania, moje przekonanie, moje myśli i emocje są spójne z tą wizją, którą ja sobie przywołuję.
To nie jest tak, że od “mówienia” sobie tej wizji, to się dzieje. To zależy też o tej pracy wewnętrznej, w której ten dziennik nam pomaga. Także Dziennik Intuicji pełni w ogóle bardzo wiele różnych funkcji. Po prostu mam nadzieję, że to będzie dla Was narzędzie, które Wam będzie pomagało w waszym rozwoju osobistym. Rozwoju duchowym. Dziennik Intuicji pomoże Ci w karierze. W manifestacji Waszych marzeń, poznawania siebie i odkrywania swojej drogi w życiu. I tak naprawdę odkrywanie tej swojej drogi, to nie zawsze jest tak, że my to raz odkryjemy i to już, koniec. Wszechświat nam często pokazuje jeszcze więcej i więcej. To jest tak naprawdę cały czas odkrywanie siebie i swojego życia na nowo i to jest piękne.
Wyrusz w podróż
Zachęcam Was, zapraszam Was do tej pięknej podróży z pozostałymi kobietami, które już Dziennik Intuicji zamówiły i niedługo u nich będzie.
Także Dziennik Intuicji znajdziecie na www.kamilasurma.com/dziennikintuicji. Zapraszam Was do wzięcia udziału jeszcze w przedsprzedaży, żeby otrzymać bezpłatny dostęp do warsztatu, o którym Wam opowiadałam. Mam nadzieję, że Dziennik Intuicji dla każdego z nas będzie niesamowitą podróżą w głąb siebie. Otwórz się na cuda, które ma dla nas wszechświat.
Dziękuję pięknie i do usłyszenia w kolejnym odcinku.