Nasze drogi połączyły się przez piękną synchroniczność i prowadzenie Wszechświata. Nie znając się jeszcze zbyt dobrze, w pierwszych sekundach obie poczułyśmy, że mamy stworzyć coś razem! To było niesamowite!
Co nas połączyło? Odwaga do dzielenia się swoją prawdą i tym, jak wygląda proces wewnętrznej transformacji. Wchodząc na ścieżkę rozwoju duchowego, możemy mieć poczucie pogubienia… Dużo mówi się o połączeniu z energią miłości i światła, jednak rzadziej o tym, że częścią głębokiej transformacji jest również kontakt z naszą wewnętrzną ciemnością. I tutaj pojawia się wyzwanie: jak sobie z tym radzić? Czy wszystko jest ze mną okej, jeśli przechodzę przez ciemną noc duszy w momencie, kiedy inni zachęcają mnie do tego, żeby myśleć pozytywnie?
