Czy znasz to uczucie, kiedy tuż po rozstaniu czujesz pustkę, samotność i stale zadajesz sobie pytanie “dlaczego to spotkało akurat mnie”?
Zaczynasz analizować każdą sytuację i zastanawiać się co mogłabyś zrobić inaczej. Obwiniasz siebie i swojego byłego partnera. A nawet jeśli chwilę wcześniej byłaś przekonana, że z tą osobą “już koniec”, teraz znowu powróciły do Ciebie myśli o wspólnej przyszłości.
Brzmi znajomo?
To czytaj dalej, bo wierzę, że to nie przypadek, że trafiłaś na ten artykuł właśnie dzisiaj 😉
CO MUSISZ WIEDZIEĆ ZANIM RUSZYSZ DALEJ PO ROZSTANIU?
1. Każdy spotkany człowiek jest lekcją
Doświadczamy siebie poprzez związki z innymi ludzi, dlatego każda osoba, którą spotykamy na swojej drodze jest dla nas pewną lekcję.
Jedni nauczą nas tego jak kochać bezgranicznie, a inni jak przestać oceniać ludzi wokół. Każda osoba, to inna lekcja.
Jeśli jesteś po rozstaniu zastanów się:
Czego nauczyłaś się będąc w związku ze swoim byłym partnerem? Jakie lekcje dało ci to doświadczenie?
Jest to niezwykle ważne, ponieważ jeśli zrozumiesz lekcję, jaką przyniósł ci miniony związek, nie będziesz musiała się jej ponownie uczyć – pod warunkiem, że naprawdę ją zrozumiesz.
To trochę tak jak z nauką do egzaminu. Jeśli nie pojmiesz jednej lekcji, będziesz musiała ją powtarzać aż do momentu, kiedy ją zrozumiesz i będziesz przygotowana na egzamin.
Potraktuj swojego partnera jak życiową lekcję, bo właśnie tym on dla ciebie był.
A co jeśli nie wyciągniesz lekcji z tego doświadczenia?
Wzorzec będzie się powtarzał. Co oznacza, że stale będziesz przyciągała do swojego życia osoby podobne do swojego byłego partnera, których zadaniem będzie to abyś w końcu zrozumiała lekcję, którą Wszechświat chce ci przekazać.
Aby tego uniknąć, poświęć czas na to, aby zastanowić się czego nauczył cię twój były partner, wasz związek, a przede wszystkim wasze rozstanie.
Przeczytaj również: Czy kochasz właściwą osobę?
2. Każde dno jest wspaniałą możliwością
“ (…) Każde dno, którego w życiu doświadczamy jest cudem, jeśli tylko zdecydujemy się wybrać miłość. Każde dno jest wspaniałą szansą rozwoju. Każde dno jest częścią naszej drogi. Bo czasem żeby odnaleźć tę właściwą, musimy kilka razy zbłądzić. “ – nieoficjalny fragment książki, nad którą pracuję 😉
Życie nauczyło mnie, że kiedy sięgniemy tak zwanego dna- a w każdym momencie życia jest ono innej głębokości, różnica między tym co nas czeka jeśli na tym dnie zostaniemy, a tym co możemy zyskać jeśli się ogarniamy i weźmiemy za siebie, jest ogromna. I właśnie dlatego uważam, że każde dno jest cudem.
Cudem, który może być naszą siłą napędową, aby zmienić swoje życie. To do ciebie należy decyzja, co zrobisz. Czy wybierzesz życie w dalszej rozpaczy, czy wybierzesz miłość i pozwolisz sobie, aby ten okres był początkiem nowej, wspaniałej podróży w twoim życiu.
Co wybierasz?
Przeczytaj również: Dlaczego nie powinnaś bać się samotności?
3. Wszystko dzieje się po coś.
We Wszechświecie nie ma zbiegów okoliczności. Musisz zaufać, że jest znacznie wspanialszy plan niż twój. A coś co tobie teraz wydaje się katastrofą i sytuacją nie do przejścia, za jakiś czas może okazać się błogosławieństwem.
Tak było w moim przypadku.
Kiedy zakończył się mój 3,5 letni związek, myślałam, że świat mi się zawalił. Zamiast spełniać moje marzenie i mieszkać w Barcelonie, wróciłam do mojego szarego, rodzinnego miasta i małego pokoju. Zadręczałam się wtedy pytaniami: „Dlaczego to spotkało akurat mnie? Co zrobiłam źle?”. Jakby tego było mało, wszystkie inne aspekty mojego życie też zaczęły mi się walić. Jednym słowem dno.
Ale tak jak pisałam we wcześniejszym punkcie, każde dno jest cudem. A wszystko we Wszechświecie dzieje się po coś.
Podjęłam wtedy decyzję, że zrobię wszystko, żeby już nigdy nie czuć się tak bezsilnie jak wtedy. I zrobiłam!
Kolejne pół roku wykorzystałam do codziennej pracy nad sobą. A kiedy 7 miesięcy później leciałam samolotem na Majorkę i wróciłam pamięcią do tego czasu, kiedy wszystko było beznadziejnie, to nie mogłam uwierzyć jak wiele się zmieniło.
A poza tym pamiętaj, że Wszechświat nie postawi przed tobą niczego z czym nie mogłabyś sobie poradzić.
4. Twój związek mógł być sprzeczny z realizacją Twoich pragnień
Zastanów się jakie są twoje pragnienia i jaką osobą musisz się stać, aby je osiągnąć.
Bardzo możliwe, że osiągniecie twoich pragnień nie byłoby możliwe, jeśli nadal byłabyś w tym samym związku. Zastanów się jakie obszary twojego życia powinny się zmienić, jakie umiejętności powinnaś rozwinąć, żeby osiągnąć to czego pragniesz. Wszechświat dał ci czas i możliwość. Wykorzystaj ją.
I tutaj znowu przytoczę moją historię. Moim pragnieniem było zamieszkanie w Hiszpanii. Kiedy poleciałam tam pierwszy raz do pracy sezon będąc w związku, na siłę próbowałam zrobić wszystko, żeby tam zostać. Ale to po prostu nie działało. Czułam, że walczę z energią, która jest znacznie silniejsza ode mnie i rzeczy po prostu nie układają się po mojej myśli.
W końcu odpuściłam. I wszystko potoczyło się zupełnie inaczej niż planowałam. Według mnie dużo lepiej niż mogłam sobie to kiedykolwiek wyobrazić. W końcu marzenie o mieszkaniu w Hiszpanii zrealizowałam sama, rok później, a teraz piszę o tym książkę.
Przeczytaj również: 8 sposobów, aby przyciągnąć do siebie to czego pragniesz
5. Zignorowałaś sygnały, które pojawiły się już wcześniej.
Wszechświat puka do twoich drzwi. Ciągle daje Ci sygnały i znaki. Jeśli ich nie słuchasz – zaczyna pukać mocniej. A jeśli to nie pomoże, to wywala drzwi, tak abyś w końcu zrozumiała, że ta osoba nie jest dla Ciebie!
Zastanów się teraz czy już wcześniej nie pojawiały się znaki, które podpowiadały Ci, że związek, w którym jesteś po prostu Ci nie służy.
Każdy z nas ma swoich duchowych przewodników, którzy komunikują się z nami na różne sposoby. Bardzo często te znaki pojawiają się w formie przeszkód.
Jeśli podczas relacji z drugą osobą, stale napotykasz jakieś przeszkody, bardzo możliwe, że jest to tak naprawdę wsparcie od twojego duchowego przewodnika, który próbuje cię ostrzec przed tym, że osoba, z którą angażujesz się w związek, nie jest dla ciebie.
CO ZROBIĆ PO ROZSTANIU?
Nie ma jednej wspaniałej rady. Każdy przeżywa rozstanie na swój sposób. Ale jedno jest pewne. Każda sytuacja i każde doświadczenie w życiu ma nas czegoś nauczyć. A każdy koniec, jest nowym początkiem.
Zastanów się jakbyś chciała żeby wyglądał kolejny rozdział Twojego życia.
I jaką osobą musisz się stać, żeby być na niego gotową?
A może masz po prostu dosyć przelotnych związków i chcesz znaleźć osobę, która będzie Twoją “drugą połówką”?
Jeśli tak, to pozwól, że powiem Ci od czego zacząć po rozstaniu.
Od siebie!
Najpierw musisz stać się osobą, którą chcesz przyciągnąć do swojego życia. Nie możesz czekać na to, aż Twoje życie zmieni się kiedy pojawi się nowa osoba.
Chcesz przyciągnąć osobę, która kocha podróże? Weź plecak i zabukuj sobie pobyt w Trójmieście.
Chcesz przyciągnąć osobę, która prowadzi zdrowy tryb życia? Wyrzuć tą schowaną czekoladę w szafce w swojej kuchni, załóż trampki i wyjdź pobiegać.
Chcesz przyciągnąć osobę, która cieszy się życiem? Przestań narzekać na wszystko co widzisz wokół siebie!
Ciesz się chwilą i doceń to gdzie teraz jesteś. Wykorzystaj ten czas i potraktuj go jak coś co się przydarzyło, ze względu na twój wybór, a nie jak okoliczność, na którą nie masz wpływu.
Jeśli weźmiesz pełną odpowiedzialność za swoje życie i wszystko co się w nim przydarza potraktujesz jako swój wybór, Wszechświat zacznie Ci sprzyjać.