Po miesiącach pandemii i lockdownu, wiele z nas szuka chwili wytchnienia od codzienności. Dlatego dzisiaj pragnę podzielić się moim doświadczeniem związanym z wyjazdami dla kobiet – są tym bardziej popularne, im bardziej czujemy potrzebę odzyskania spokoju… Od kilku lat biorę w nich udział zarówno jako uczestniczka, jak i prowadząca warsztaty. Wiem, że obecnie wiele z nas potrzebuje i szuka spotkań z innymi kobietami – czy to na wyjazdach z jogą, czy z warsztatami rozwojowymi.
Doświadczenie wzajemnego, kobiecego wsparcia
Kiedyś nie rozumiałam, czym tak naprawdę są kobiece kręgi i nie widziałam potrzeby, aby w nich uczestniczyć. Różne myśli pojawiały się w mojej głowie: to bez sensu, nie potrzebuję tego, to głupie itd.
Jednak z czasem okazało się, że były to jedynie iluzje mojego umysłu, które tak naprawdę przez długi czas powstrzymywały mnie przez pięknymi doświadczeniami w kobiecym gronie.
Doświadczenie kobiecej energii, wzajemnego wsparcia, miłości i akceptacji jest czymś niesamowitym. To jak powrót do domu, do czegoś, co znamy od zawsze. Kiedyś naturalne było to, że kobiety spotykały się w swoim gronie, aby dzielić się historiami – w obecnych kulturach pierwotnych, w Afryce czy Ameryce Południowej to wciąż żywy zwyczaj. Czuję, że szczególnie teraz jest to niezwykle ważny aspekt dla każdej z nas, z kilku względów.
Dlaczego kobieca energia ma znaczenie?
- Wiele z nas stało się tzw. „facetkami”, to znaczy kobietami, które tak naprawdę przejęły na siebie męską rolę, w pewien sposób zapomniały o swojej kobiecości i przez większość czasu działają z poziomu męskiej energii. Jednak bardzo często jest to wynik programów czerpiących ze zbiorowej świadomości, z tego w jakim tempie i w jakim kierunku rozwija się świat. W pewnym momencie po prostu uwierzyłyśmy, że taką rolę musimy przybrać, aby poradzić sobie z zawrotnym tempem życia i wszystkimi sprawami na co dzień. Jednak tak nie musi być. Wchodzimy w nową erę, w której mocą jest tworzenie z poziomu energii kobiecej, naszego wewnętrznego czucia, naszego serca i energii miłości.
- Wiele kobiet uzależnia swoje szczęście od mężczyzn. Oczywiście wynika to bardzo często z braku pełnej miłości do siebie. To sprawia, że tkwią one w toksycznych związkach, oddają swoim partnerom moc i żyją w strachu przed podjęciem dobrej dla siebie decyzji i samotnością. Kiedy jednak mamy wokół siebie bliskie nam kobiety, którym możemy zaufać, które są dla nas jak siostry, to dostajemy skrzydeł i czujemy, że nie jesteśmy pozostawione same sobie, tylko zawsze mamy kogoś, kto może nas wspierać w trudnych dla nas procesach. Oczywiście takie wsparcie przede wszystkim należy odnaleźć w sobie 🙂 Jednak naszą naturalną ludzką potrzebą jest poczucie przynależności do grupy, a wyjazdy czy warsztaty mogą być idealnym miejscem na zawarcie nowych przyjaźni i głębokich relacji.
Zanurzenie w doświadczeniu
Całodniowe lub kilkudniowe warsztaty naprawdę mogą być skokiem kwantowym w naszym rozwoju i poszerzeniu świadomości. Dlaczego? Ponieważ na jakiś czas odłączamy się od tego, co znamy na co dzień. Jesteśmy w innej przestrzeni, otoczeni innymi ludzi i można by powiedzieć, że wręcz przesiąkamy wibracją miłości, harmonii, szczęścia i spokoju.
Ze swojego doświadczenia jako uczestniczka pamiętam, że kiedy wyjeżdżałam na jakieś kursy na kilka dni, wracałam po nich jako inna osoba. Możliwość bycia w tej energii, w otoczeniu ludzi o podobnych wartościach sprawiała, że czułam się, jakbym przeskakiwała do innej rzeczywistości – takiej, w której pragnęłam żyć. Potem oczywiście potrzebowałam chwili, aby zintegrować to ze swoim życiem codziennym. Wiem, jak ważny jest to element całego procesu, dlatego podczas swoich warsztatów zawsze wspominam o tym, jakie praktyki będą wspierające po powrocie, tak aby zintegrować nową energię po wewnętrznej transformacji z naszą codziennością.
Z kolei jako nauczycielkę i prowadzącą warsztaty, zawsze ogromnym wzruszeniem wypełniają mnie ostatnie chwile naszych warsztatów. Kiedy z ust wielu uczestniczek płyną słowa, mówiące o tym, że tych kilka dni przyniosły im głęboką transformację, zmieniającą życie. To jest coś, czego nie da się zastąpić praktyka własną lub spotkaniami online. Energia grupy na żywo jest czymś, co tworzy niesamowitą magię. Magię, którą rozumie się tylko po jej doświadczeniu.
Poszerzanie swojej strefy komfortu
Wiem, że dla wielu osób taki wyjazd to może być zupełnie nowe doświadczenie.
Nasz umysł zaprojektowany jest tak, aby chronić nas przed tym, co nowe i nieznane. Dlatego bardzo często, mimo że nasze serca i intuicja dają nam wyraźny sygnał odnośnie jakiejś decyzji, spróbowania nowej rzeczy, to nasza głowa wymyśla mnóstwo wątpliwości i wymówek, dlaczego by tego nie zrobić i pozostać w tym, co dla nas znane i komfortowe.
Podczas warsztatów czy wyjazdów z pewnością przyjdzie Ci się zmierzyć z wieloma rzeczami, które będą dla Ciebie nowe. Jeśli wybierasz się na mój wyjazd „Powróć do siebie” 9 sierpnia, być może będzie to udział w ceremonii kakao, w zajęciach tańcach intuicyjnego, a może po raz pierwszy spróbujesz praktyki medytacji czy jogi.
I rozumiem, że jakieś myśli w głowie mogą Cię przed tym powstrzymywać… Rozumiem, bo zanim zaczęłam sama to wszystko praktykować, mierzyłam się z nimi tak samo jak i Ty. Jednak stałe zadawanie sobie pytania: Co bym zrobiła, gdybym się nie bała? pomagało mi wyjść ze strefy komfortu, w której tkwiłam przez wiele lat, i otworzyć się drogę rozwoju, która trwa do dzisiaj i zabiera mnie w miejsca, o których kiedyś nawet nie śniłam.
Wszystko, czego pragniesz, jest po drugiej stronie strachu
– i choć te słowa mogłaś już słyszeć wiele razy, to naprawdę jest w nich ogromna mądrość.
To wszystko, czego pragnie twoje serce i co Wszechświat ma Ci do zaoferowania, znajduje się po przekroczeniu niewidzialnej linii strachu, którą wyznacza z każdym kolejnym krokiem Twój umysł – tuż przed twoimi stopami. Nie pozwól mu, by Cię zatrzymał. Idź z odwagą za tym, czego pragnie Twoje serce.
Otwieranie się na nowe znajomości i poczucie przynależności
Ten temat jest dla mnie niezwykle ważny, ponieważ przez większość swojego życia czułam, że nie pasuję. Ciężko było mi odnaleźć się w grupie. Miałam w sobie ogrom strachu przed wypowiadaniem się przed innymi, zabieraniem głosu, poznawaniem ludzi, byciem wśród ludzi. Czułam się nieswojo i niezręcznie. Dzięki pracy wewnętrznej i rozpuszczaniu kolejnych blokad już tego tak nie odczuwam. Czuję spokój, harmonię i potrafię nawiązywać nowe znajomości w naturalny sposób. Jednak te doświadczenia sprawiły, że bardzo czuję energię innych osób i staram się zadbać o komfort, również tych najbardziej nieśmiałych, bo też tam kiedyś byłam i bardzo dobrze Was rozumiem 🙂
Kto by pomyślał, że po uwolnieniu blokad i niewspierających przekonań przejdę drogę od tkwienia w ciągłym strachu przed zabieraniem głosu do prowadzenia warsztatów…? Dlatego pomyśl sobie kochana, jakie jeszcze drzwi nie zostały przed Tobą otwarte? Jak Wszechświat może Cię jeszcze zaskoczyć swoimi cudami, kiedy zrobisz ten kolejny krok w zgodzie z głosem intuicji?
Na moich dotychczasowych warsztatach nawiązały się wspaniałe znajomości między uczestniczkami – niektóre na chwilę, inne na wiele miesięcy i lat. Nawet te najbardziej nieśmiałe, wycofane kobiety, które przyjeżdżały do nas z duszą na ramieniu, potrafiły otworzyć się, na tyle, na ile czuły się bezpiecznie, i z radością poznać nowe osoby. Jeśli więc czujesz, że być może strach przed tym, że nikogo nie znasz na takim wyjeździe, blokuje Cię przed podjęciem decyzji – zachęcam Cię, byś dała sobie szansę. Będziesz w grupie wspierających Cię osób, a Wszechświat ma dla Ciebie cudowne doświadczenie.
Doświadczenie, które zostanie z Tobą na zawsze
Weź udział w 6-dniowym wyjeździe dla kobiet “Powróć do siebie. Intuicja, kobiecość i wewnętrzna moc” i otwórz się na przepływ uzdrawiającej, transformującej energii. Już 09-14 sierpnia 2021 spotkamy się w pięknym miejscu, by podczas warsztatów, medytacji czy praktyk jogi i kobiecych kręgów poczuć się bliżej samych siebie i dotrzeć do źródła swojej wewnętrznej mądrości i potencjału. A jeśli zaprosisz bliską kobietę, łącznie otrzymacie 300 zł zniżki (napisz wtedy do nas na sklep@kamilasurma.com) – zostało tylko 12 miejsc!